Wschód słońca nad pustynią
Kawałek oceanu
Fauna odpoczywa...
Brama wjazdowa z "obstawą"
Większy kawałek oceanu...
Miasteczko wśród pustyni
i znów droga - po horyzont
Ocean z bliska
Piknik ad urwiskiem....
I znów droga....
Fauna żeruje. Tylko na czym...?
(tu była seria fotek z kąpieli męskiej części Ekipy w źródełku, napotkanym na pustyni, jednak Cenzura nie przepuściła ich do publikacji na blogu)
Drogowskaz:
I znak drogowy:
Kolejne miasteczko - uwaga! - z RESTAURACJĄ!
Ważny punkt podróży: przekroczenie Zwrotnika Raka
Pustynna droga w świetle zachodzącego słońca....
I sam zachód.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz